/xswiatlowody.png.pagespeed.ic.BsphJ2UjnC.png)
/xpromocja-zdrowia.jpg.pagespeed.ic.WPGj0rEmOq.jpg)
/xlogo-dobra-prakt.png.pagespeed.ic.olaE51cNLP.png)
/xlogo-szk-z-kl-2.gif.pagespeed.ic.7ijm4SNhp6.png)
/xszkola-klasa.jpg.pagespeed.ic.9Nv4CwluNd.jpg)
Najlepsza wycieczka na Łysicę!
Dnia 2 października 2025 roku nasza klasa III a razem z III b wyruszyła na podbój Gór Świętokrzyskich. Celem była Łysica - niby tylko 614 metrów, ale uwierzcie mi, dla naszych nóg to było jak wspinaczka na Mount Everest!
Na początku wszyscy byli pełni energii: „Łysica? Phi, damy radę!”. Ale po chwili zaczęły się pytania: „Daleko jeszcze?”, „Czy ktoś ma wodę?”, „Kiedy przerwa?”. W dobie siedzenia przed komputerem, to naprawdę była misja specjalna. Każdy krok przypominał, że nogi mamy jednak po coś więcej niż tylko do grania w piłkę na boisku czy kręcenia pedałami roweru.
Po drodze zobaczyliśmy klasztor Bernardynek w św. Katarzynie, źródełko i kapliczkę św. Franciszka, graffiti Żeromskiego, piękny las i słynne gołoborza - wielkie kamienne pola. Ktoś nawet żartował, że to idealne miejsce na grę w „berka po kamieniach”, ale pani szybko wybiła nam to z głów. Na szczycie poczuliśmy się jak prawdziwi zdobywcy! Trochę spoceni, trochę zmęczeni, ale dumni jak nigdy. To było jak pokonanie życiowej trudności - czasem ciężko, ale jak się nie poddasz, to nagroda jest super.
Wycieczka nauczyła nas, że nasze okolice są naprawdę super i warto je odkrywać. Bo góry, przyroda, a na deser pierogi to najlepszy sposób na przygodę!
