Wycieczka do Wiślicy
6 grudnia, czyli w mikołajki, klasy 7b i 6a wraz z opiekunami wybrały się do Wiślicy, czyli do miejsca, które w średniowieczu stanowiło jeden z najstarszych ośrodków plemiennych oraz ważną siedzibę książęcą.
Z miasteczkiem tym wiążą się losy książąt – Henryka Sandomierskiego i Kazimierza Sprawiedliwego, królów – Władysława Łokietka, Kazimierza Wielkiego, a także dynastii Jagiellonów oraz kanonika Jana Długosza.
Uczestnicy wycieczki odwiedzili wiślickie Muzeum Archeologiczne, które niedawno przeszło generalny remont i jest teraz bardzo nowoczesne i multimedialne.
Już od początku było ciekawie, kiedy na oknach w oddzielnym pomieszczeniu pojawił się film pokazujący historię Wiślicy. Można było odnieść wrażenie, że spacerujemy po średniowiecznym grodzie.
W kolejnych salach były eksponaty, różne znaleziska z wykopalisk, fragmenty budynków, obrazy, duma Muzeum, czyli słynna płyta orantów. Widzieliśmy nawet kryptę w podziemiach kolegiaty, a także ścianę z fragmentami ludzkich kości. W trakcie zwiedzania towarzyszyła nam pani przewodniczka, mama jednego z naszych kolegów. Z wielką pasją i zaangażowaniem opowiadała o wiślickich zabytkach i historii, a jej opowieści ilustrowane były licznymi filmami i prezentacjami. Z okazji mikołajek i dzięki naszemu zachowaniu, dostaliśmy notesy i zakładki.
Po opuszczeniu Muzeum klasy odwiedziły kolegiatę Narodzenia NMP. Podziwialiśmy gotyckie detale architektoniczne, piękne sklepienie, witraże, a przy tym... bardzo zmarzliśmy, bo w świątyni było zimniej niż na dworze.
To była naprawdę udana wycieczka. Chociaż pogoda nam nie dopisała wszyscy dobrze się bawili. Po wycieczce pełni wrażeń i nowej wiedzy wróciliśmy na lekcje. W klasie też czekało na nas małe mikołajkowe co nieco.